Nie lubię przepłacać, dlatego nie wszystkie rzeczy kupuję w sieciówkach w galerii handlowej. Czasem ubrania zdarzy mi się kupić w Lidlu i wydam na nie znacznie mniej pieniędzy, a resztę mogę przeznaczyć dla dzieci. Na nie wydaję zdecydowanie więcej.
A oto moje małe zakupy zrobione w sklepie LIDL.
Zacznijmy od letniej sukienki esmara, którą najpierw kupiłam. Przymierzałam się do zakupu zupełnie innej, która super wyglądała w gazetce, jednak po obejrzeniu na żywo i przymierzeniu, wybrałam właśnie tą. Sukienka bawełniana z domieszką elastanu (ale jaki skład dokładnie nie podam, bo pudełka już nie mam), góra w biało-granatowe paski z suwakiem z przodu, który można regulować. Natomiast granatowy dół posiada dwie praktycznie niewidoczne kieszenie. Sukienka sięga mi nad kolan przy rozmiarze M.
Kolejny zakup to szorty esmara z wysokim stanem do pępka. Z przodu znajdują się dwa ozdobne zamki, natomiast z tyłu dwie imitacje kieszeni oraz zamek, który się rozpina. Spodenki są bawełniane z domieszką poliestru i elastanu. Są bardzo wygodne, nawet podczas jazdy na rowerze.
Cena: 34,99 zł
Skusiłam się również na dwa biustonosze. Pierwszy z nich to granatowy w białe kropeczki biustonosz push-up. Wyglądem przypomina mi górę od stroju kąpielowego. Biustonosz posiada regulowane ramiączka i miękkie, bezszwowo ukształtowane miseczki oraz nie posiada fiszbin.
Cena: 21,99 zł
Drugi biustonosz to biała balkonetka push-up, która posiada regulowane, odpinane ramiączka i miękkie bezszwowo uformowane miseczki. Biustonosz jest również bez fiszbin. Można go nosić bez ramiączek dzięki silikonowym paskom umieszczonym dookoła biustonosza.
Cena: 21,99 zł
Na wszystkie zakupy wydałam 108,96 zł, to prawie tyle, ile kosztowałyby mnie jedne krótkie spodenki, które ostatnio widziałam w galerii.
Kupujecie czasem ubrania w Lidlu?
Moje małe zakupy w sklepie LIDL - czerwiec 2016
Reviewed by testowaniaczas
on
20:14:00
Rating:
Spodenki są super, szkoda że przegapiłam je :(
OdpowiedzUsuńNa spodenki trafiłam wczoraj przypadkiem. Nawet nie wiedziałam, że będą. Są mega wygodne i super wyglądają na tyłku ;)
UsuńJa jak idę do Lidla po pracy to już wszystko jest tak skopane że już nic nie mogę znaleźć. Fajne rzeczy kupiłaś :)
OdpowiedzUsuńTo zależy od Lidla. W naszym jest spokojnie i w sobotę o 13 można jeszcze coś znaleźć. Wiem, że są też takie, gdzie jeszcze przed otwarciem ustawia się kolejka i gdy otworzą łapią co popadnie i wciągu 5 minut już nic nie ma.
UsuńSpodenki są ekstra! Szkoda, że tak rzadko bywam w Lidlu :(
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Też często tam nie bywam, bo nie jest pod samym nosem, ale zdarza mi się tam zajrzeć.
UsuńŚliczne są te spodenki!:)
OdpowiedzUsuńMogłam wziąć dwie pary, bo jeszcze kilka sztuk było :)
Usuńprześliczna sukienka;)
OdpowiedzUsuńMoże założę ją jutro na zakończenie roku do przedszkola synka :)
Usuńaż mam ochotę na nią;D
UsuńHe, he :) Ja też ;)
UsuńBardzo fajne ciuszki , ja jeszcze nigdy nie kupowałam nic w Lidlu
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To musisz spróbować ;)
UsuńJa jakoś nie przepadam za Lidlem, ale fajne rzeczy zakupiłaś:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Czasem można też dla dzieciaków fajne rzeczy tam kupić :)
UsuńLidl lubię, ale ubrania rzadko tam kupuję :)
OdpowiedzUsuńCzasem można coś fajnego upolować ;)
UsuńBardzo fajny wpis. Będę zaglądać częściej.
OdpowiedzUsuń