Testowanie z ofeminin: Veet krem do depilacji skóry wrażliwej

Właśnie miałam wychodzić z domu, a tu kurier z paczką przyjechał. W paczce znalazła się przesyłka od ofeminin  z kosmetykami do testowania.


W środku znalazłam dwa produkty:

Jako nastolatka często używałam kremu do depilacji Veet. Teraz pora przypomnieć sobie te wspaniałe czasy i wybrać swego faworyta. To zapuszczamy włosy na nogach i testujemy  ;)

Kto jeszcze testuje?

Testowanie z ofeminin: Veet krem do depilacji skóry wrażliwej Testowanie z ofeminin: Veet krem do depilacji skóry wrażliwej Reviewed by testowaniaczas on 11:25:00 Rating: 5

18 komentarzy:

  1. Mi się tym razem nie udało dostać do testów ;) Czekam na recenzję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już nie mogę doczekać się testowania, by napisać recenzję o Veet :)

      Usuń
  2. Ja już od lat nie używałam kremów do depilacji. Może spróbuje ponownie :) ostatnio widziałam tarki do depilacji zaciekawiły mnie ale ich jeszcze nie kupowałam. Wyglądają jak papierowy pilniczek do paznokci tylko jest wielkości dłoni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Już dawno nie używałam i jestem ciekawa jak się teraz sprawdzi.

      Usuń
  4. Uwielbiam te kremy do stosowania pod prysznicem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Mój depilator leży gdzieś w kącie, bo za mocno bolało.

      Usuń
  6. nie przepadam za krwemami do depilacji, mam wrażenie, że one w ogóle nie działają :< miłego testowania :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś jako nastolatka używałam kremu Veet i dobrze się sprawdzał. Ciekawe jak teraz sobie poradzi z nieco starszymi już włoskami ;)

      Usuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.