W dzisiejszym teście biorą udział chusteczki nawilżane Huggies Pure.
Chusteczki Huggies Pure, które ostatnio kupiłam zmieniły się trochę. Zmieniła się szata graficzna, kolory są bardziej intensywne.
Zmianie uległo też zamknięcie chusteczek i to na plus. Zamknięcie jest sztywniejsze i nie zagina się przy zamykaniu. Po pewnym czasie nawet samo się zamyka.
Niestety na minus zmieniła się ilość sztuk w jednym opakowaniu. Wcześniej w jednym opakowaniu były 64 chusteczki, teraz jest ich 56. To o 8 mniej w jednym opakowaniu, a kupuję opakowanie zbiorcze zawierające 3 opakowania chusteczek. Co w sumie daje 24 chusteczki mniej. Cena pozostała bez zmian.
Skład: Aqua, Caprylyl Glycol, Sodium Benzoate, Coco-Betaine, Polysorbate 20, Malic Acid, Sodium Citrate, masa celulozowa 65%.
Cena: 14,99 zł
Producent: Kimberly - Clark
Chusteczki Huggies Pure kupuję najczęściej. A dlaczego? Bardzo pasuje mi ich konsystencja, stopień nawilżenia (są naprawdę "mokre") i to, że są bezzapachowe. Krótko, zwięźle i na temat ;)
Chusteczki Huggies Pure, które ostatnio kupiłam zmieniły się trochę. Zmieniła się szata graficzna, kolory są bardziej intensywne.
Zmianie uległo też zamknięcie chusteczek i to na plus. Zamknięcie jest sztywniejsze i nie zagina się przy zamykaniu. Po pewnym czasie nawet samo się zamyka.
Niestety na minus zmieniła się ilość sztuk w jednym opakowaniu. Wcześniej w jednym opakowaniu były 64 chusteczki, teraz jest ich 56. To o 8 mniej w jednym opakowaniu, a kupuję opakowanie zbiorcze zawierające 3 opakowania chusteczek. Co w sumie daje 24 chusteczki mniej. Cena pozostała bez zmian.
Skład: Aqua, Caprylyl Glycol, Sodium Benzoate, Coco-Betaine, Polysorbate 20, Malic Acid, Sodium Citrate, masa celulozowa 65%.
Cena: 14,99 zł
Producent: Kimberly - Clark
Chusteczki Huggies Pure - test
Reviewed by testowaniaczas
on
12:20:00
Rating:
Ja też uwielbiam te chusteczki. Czasami w Kauflandzie można kupić 3-pak za 9,99 zł :-)
OdpowiedzUsuńDobra cena :) To może w końcu odwiedzę Kaufland jak będzie promocja. Do tej pory tam nie zajrzałam. Nie po drodze mi było ;)
Usuńmiałam ...używałam :-) dobre są!
OdpowiedzUsuńKiedyś do pary używałam pieluszek Huggies. Teraz ich nie ma.
UsuńJa z kolei chyba najczęściej kupuję też bezzapachowe Kindii Ultra Sensitive. Jakiś czas temu przeszły zmianę szaty graficznej i sama chusteczka jest lepsza - większa, delikatna. Mają dobry skład dla skóry wrażliwej.
OdpowiedzUsuńNie miałam tych, o których piszesz. Kupiłam jakiś czas temu chusteczki Kindii z emolientem, jednak były zdecydowanie za suche.
UsuńZ tego co wiem, wszystkie Kindii zawierają emolienty. Mnie akurat odpowiada ten poziom nawilżenia, właśnie nie lubię za mokrych, bo z niektórych można wręcz wyciskać ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam z Kindii dokładnie "New Baby Care emolienty". Pozostałe zawierają pantenol lub olejek z migdałów i wit. E. Chyba, że są jeszcze inne, których nie ma na stronie producenta. Ja wolę jednak te, z których można "wyciskać". Czasem na wyjazdach jestem "zmuszona" sama korzystać z chusteczek nawilżanych i lepsze efekty są po tych bardziej mokrych. Ale każdy ma przecież swoje ulubione. Dzięki za Twoją opinię :) Pozdrawiam
UsuńDokładnie :) dzięki i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHej :) A co sądzicie o chusteczkach Ebebe? Ja ostatnio kupiłam jedną paczkę dla przetestowania i trzeba przyznać, że spisują się świetnie ;) Nie mają parabenów, alkoholu i innych takich, więc świetnie się nadają do pielęgnacji dzieci :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych chusteczek.
Usuń