Płyn micelarny Soraya Clinic Clean pH łez jak sprawdził się u mnie

Zazwyczaj jestem twarda i żadna promocja mnie nie skusi, gdy jestem w posiadaniu podobnej rzeczy, bądź po prostu czegoś w ogóle nie potrzebuję. Jednak raz skusiłam się na taką promocję i zakupiłam płyn micelarny Soraya Clinic Clean pH łez, mimo, że posiadałam jeszcze preparaty do demakijażu oczu.

płyn micelarny

A wszystko to przez napis na opakowaniu, na którym to było napisane, że płyn ma fizjologiczne pH łez i przeznaczony jest do oczu wrażliwych. A jak jest naprawdę?

Kilka słów od producenta

Płyn micelarny Soraya Clinic Clean  skutecznie usuwa makijaż. Doskonale odświeża, nawilża i wygładza cerę. Jego łagodna formuła sprawia, że nie szczypie w oczy i nie powoduje zaczerwienienia. Demakijaż jest łatwy i komfortowy, nie wymaga intensywnego pocierania.

Na delikatną formułę płynu składają się:
  • fizjiologiczne pH łez,
  • hydrolipidowe micele - umożliwiają skuteczny i łagodny makijaż.
  • ekstrakt z lotosu - nawilża skórę i łagodzi podrażnienia.

Płyn nie zawiera parabenów, alkoholu ani barwników. Przetestowany na osobach o wrażliwej skórze oraz wrażliwych oczach. Testowany dermatologicznie i okulistycznie. Nadaje się do każdego typu cery.

płyn micelarny


Moja opinia

Płyn kupiłam w transparentnym, plastikowym opakowaniu o pojemności 400 ml o 60% taniej niż cena standardowa. Pojemność płynu jest duża, a na jego zużycie mamy 6 miesięcy. Butelka zamykana jest na klik i na razie nie zauważyłam problemu z niedomykaniem się butelki.

Płyn bardzo dobrze sprawdził się na mojej cerze. Podkłady bardzo fajnie schodziły przy pomocy tego płynu, jednak moje oczy nie zakochały się w nim.  Przy kontakcie płynu z powiekami oczy delikatnie mnie piekły, a gdy płyn dostał się do środka oka wtedy było jeszcze gorzej. Oczy mocno szczypały i zrobiły się czerwone. Niestety moje oczy okazują się być bardzo wrażliwe, że nawet płyn z fizjologicznym pH łez jest dla nich za mocny.

płyn micelarny

 Miałyście ten płyn? Jak Wasze oczy na niego reagowały? Czy tylko moje tak mają?

Skład:
płyn micelarny


Cena: ok. 15 zł/400 ml

Płyn micelarny Soraya Clinic Clean pH łez jak sprawdził się u mnie Płyn micelarny Soraya Clinic Clean pH łez jak sprawdził się u mnie Reviewed by testowaniaczas on 06:35:00 Rating: 5

36 komentarzy:

  1. To nie dla mnie, nie miałam go ale moje oczy są bardzo wrażliwe :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Sama robiłam :) Gadżety pożyczone od córeczki ;)

      Usuń
    2. haha:D ładnie sie komponują:D

      Usuń
    3. Właśnie wróciłam z wyprawy, ale o tym będzie w nowym poście ;)

      Usuń
  3. Mam bardzo wrażliwe oczy. Już wiem, że to nie dla mnie. Kosmetyków Soraya nie miałam od bardzo dawna. Tego płynu micelarnego sobie oszczędzę. Pozdrowionka piątkowe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. lubie kosmetyki tej marki ;) Dobrze się u mnie sprawdzają ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ciesze się :) Na skórze twarzy było ok, tylko te oczy...

      Usuń
  5. Tego płynu akurat nie miałam. Ale bardzo lubię emulsję micelarną z Cetaphil.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze do mnie nie wpadł ;) Ale już mi się nie podoba ze szczypie w oczy...raczej nie będę ryzykować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będziesz miała okazję gdzieś, u kogoś przetestować to zaryzykuj. I daj mi znać jak u Ciebie reagują oczy :)

      Usuń
  7. Nie znam tego płynu, szkoda że szczypie w oczy

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam i raczej nie poznam. Jestem wierna temu z Garniera, wersji "różowej"

    Zapraszam-Mój blog
    Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę przyznać, że go jeszcze nie miałam, ale będzie to mój kolejny zakup, do którego przymierzam się od dłuższego czasu i jakoś nie wychodzi. Wtedy zobaczymy czy moje oczy go pokochają czy też nie.

      Usuń
  9. moja siostra miała i była zadowolona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekałam na taki komentarz. Jak widać moje oczy są jakieś dziwne.

      Usuń
  10. Nie miałam tego płynu ale ja jestem wierna swojemu ulubieńcowi.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale piękne zdjęcia kochana robisz !

    http://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/11/tajemnice-kobiecej-atrakcyjnosci.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie lubię iedy płyn szczypie w oczy.. Moje są bardzo wrażliwe, lubię różowy z Garniera i Mocy - sa idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam go, ale jestem niemal pewna, że moje oczy zareagowałyby identycznie :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Na kosmetyki do oczu muszę bardzo uważać, bo mam delikatne oczęta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się okazało moje też do delikatnych należą ;)

      Usuń
  15. Mam wrażliwe oczy, nawet najmniejsza ilość "piany" doprowadza mnie do łez, nie wspomnę o zwykłym tuszy do rzęs. Chodzę zapłakana. Z miła chęcią mogłabym użyć tego płynu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja nie mam wrażliwych oczu więc może u mnie by się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  17. mam swoj ulubiony płym micelarny, ale ten prezentuje się też fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak dla mnie średnio przypadł mi do gustu z tego względu, iż łzawiły mi oczy po jego użyciu :) Natomiast ogólnie rzecz biorąc, po za tym jednym szczegółem :P nie mam do niego zastrzeżeń :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.