Dziś przedstawię Wam drugi kosmetyczny specyfik, który znalazł się w moim pudełku Ambasadorki Le Petit Marseillais. Jest nim Le Petit Marseillais pielęgnujący olejek do mycia: Olejek Arganowy i Kwiat Pomarańczy.
Kilka słów od producenta
Le Petit Marseillais Olejek Arganowy i Kwiat Pomarańczy nie tylko oczyszcza skórę, ale też pielęgnuje ją dzięki kompozycji składników pochodzenia naturalnego. Formuła naturalnego olejku o delikatnym zapachu pozostawia skórę intensywnie odżywioną i jedwabiście miękką.
Moja opinia
Cena: ok. 12 zł/250 ml
Le Petit Marseillais Olejek Arganowy i Kwiat Pomarańczy opakowany jest w transparentną, pomarańczową, plastikową buteleczkę. Dzięki temu widzimy ile żelu nam jeszcze zostało do zużycia. Buteleczka jest otwierana, co jak wiecie lubię, bo ułatwia to użytkowanie kosmetyków.
Pielęgnujący olejek do mycia ma konsystencję płynnego, bezbarwnego żelu. Olejek bardzo dobrze się pieni, pozostawiając naszą skórę miękka i gładką, nawet przy mojej twardej wodzie.
Zapach olejku Le Petit Marseillais Olejek Arganowy i Kwiat Pomarańczy kojarzy mi się z nadejściem wiosny, gdy wszystko dokoła budzi się do życia i zaczyna wtedy niesamowicie pachnieć. Zapach ten długo utrzymuje się na skórze i po wyjściu z łazienki mogę nadal cieszyć się tym pięknym zapachem.
Jako Ambasadorka LPM pragnę przekazać Wam jak stworzyć rytuał pielęgnacji z Le Petit Marseillais i przeznaczyć tę chwilę tylko dla siebie.
1. Umyj delikatnie skórę jednym z żeli Le Petit Marseillais o urzekającym zapachu.
2. 1/2 razy w tygodniu użyj nawilżającego peelingu Le Petit Marseillais. Masuj peelingiem skórę, a następnie spłucz obficie wodą.
3. Dla pełnego odżywiania użyj mleczka do ciała Le Petit Marseillais.
Skład: Aqua, Ammonium Lauryl Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Argania Spinosa Kernel Oil, Citrus Aurantium Amara Flower Extract, Polyquaternium-7, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate , Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, Lauryl Alcohol, Polyglyceryl-4 Laurate/Sebacate , Polyglyceryl-6 Caprylate/Caprate, Ammonium Chloride, Ammonium Sulfate, Sodium Chloride, Citric Acid, Sodium Benzoate, Parfum, Butylphenyl Methylpropional, Coumarin, Limonene, Linalool, CI 15985. PARABEN FREE.
#AmbasadorkaLPM
Le Petit Marseillais pielęgnujący olejek do mycia: Olejek Arganowy i Kwiat Pomarańczy
Reviewed by testowaniaczas
on
11:33:00
Rating:
Reviewed by testowaniaczas
on
11:33:00
Rating:
Z kwiatem pomarańczy musi pięknie pachnieć.
OdpowiedzUsuńPachnie pięknie i zapach długo utrzymuje się na skórze. Nawet, gdy wchodzę do łazienki czuję ten zapach :)
Usuńach te kosmetyki mają obłędne wonie:D
OdpowiedzUsuńOch, tak....:)
Usuńnic tylko nos w nich zatopić:D
UsuńA żebyś wiedziała :) Co wchodzę do łazienki czuję ten wspaniały zapach, otwieram opakowanie i wącham ;)
Usuńmiałam tak z balsamem od Eveline waniliowym xd
UsuńChyba trzeba będzie wypróbować :)
UsuńZapach i musi być super! Ja mam orzechowy 😉
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie swoim zapachem olejku LPM :)
UsuńUwielbiam wszystkie zapachy ich produktów :)
OdpowiedzUsuńZapachy są cudne :) Mi tylko kiedyś jeden zapach nie podchodził. Ale każdy lubi inne. Stąd też otrzymałyśmy kosmetyki dopasowane do nas.
Usuńoj kusisz kobieto, kusisz :) Chyba skoczę na zakupy, ale najpierw mi powiedz jedną rzecz. Jak Twoja skóra wygląda po kilku użyciach? Bo ja mam przy niektórych olejkach do mycia tak, że albo mega wysuszają albo za mocno natłuszczają :( i jeszcze nie znalazłam tego jedynego.
OdpowiedzUsuńHe he :) Od tego są kobiety, żeby kusić ;) Moja woda w kranie jest strasznie twarda i po użyciu "zwykłego" żelu pod prysznic musiałam dodatkowo wsmarowywać "coś" w skórę. Zwykle pożyczałam emolienty od córeczki, bo skóra od tej suchości strasznie swędziała. Ostatnio przestałam od niej pożyczać kremy. Moja skóra po tym olejku jest delikatna i nie swędzi. Nie jest przesuszona, ani nie jest tłusta. Może u Ciebie też się sprawdzi :)
UsuńNiestety nie rozumiem fenomenu produktów do kąpieli tej marki. Próbowałam podstawowych produktów z tej serii w kolorowych butelkach i poza ciekawym zapachem nie zachwycały. Pokładałam nadzieję w tym olejku. Niestety się zawiodłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż
Wszystko zależy od tego jaką mamy skórę i wodę w kranie. Jak masz bardzo wrażliwa to najlepiej sprawdzą się emolienty. A te żele maja piękne zapachy i jest w czym wybierać.
UsuńOlejek bardzo ładnie pachnie
OdpowiedzUsuńhttps://sugarlevels.blogspot.com/