Ostatnio miałam okazję testować dermokosmetyki do suchej skóry całego ciała. Kosmetyki te otrzymałam od Zakładu Farmaceutycznego Amara, który jest właścicielem marki AMADERM.
Dermokosmetyki AMADERM zostały stworzone ze składników naturalnego pochodzenia. Ich głównym składnikiem jest urea, bezwonny i bezbarwny związek. W zależności od przeznaczenia występuje on w kosmetykach AMADERM w różnych stężeniach. I tak w ofercie znajdziecie krem nawilżający delikatną skórę twarzy, zmiękczający naskórek łokci i kolan oraz złuszczający zrogowaciałą skórę stóp. Kosmetyki te nie są testowane na zwierzętach.
Sucha skóra twarzy
Do pielęgnacji suchej skóry twarzy przeznaczony jest krem w biało-niebieskim opakowaniu. Biały, bezzapachowy krem znajduje się w tubie o pojemności 50 ml zamykanej na klik, co jest bardzo wygodnym, jak dla mnie, rozwiązaniem. Dodatkowo tuba umieszczona została w kartonowym pudełku, na którym nadrukowane są najważniejsze informacje o produkcie: skład, działanie, sposób użycia oraz wskazania do stosowania.
Spodziewałam się, że konsystencja kremu nawilżającego będzie bardzo lekka. W porównaniu do innych kremów nawilżających, które posiadam, konsystencja kremu AMADERM jest nico tłusta, przypomina mi niektóre kremy - emolienty mojej córeczki. Co do działania kremu to jestem bardzo z niego zadowolona. Ostatnio po prysznicu, skóra na twarzy była bardzo napięta i trochę swędziała. Pojawiły się czerwone plamki. Posmarowałam twarz kremem nawilżającym i chwilę później napięcie oraz swędzenie zniknęło, a twarz nabrała równomiernego kolorytu, bez plamek.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Urea, Sodium Lactate, Polysorbate 60, Glyceryl Stearate, Linum Usitatissimum, Caprylic/Capric Triglyceride, Isopropyl Myristate, Dimethicone, Sorbitol, Panthenol, Sorbitan Stearate, Lactic Acid, Theobroma Cacao, Silica, Allantoin, Tocopherol, Xanthan Gum, Potassium Sorbate, Cholesterol, Ceresin, Paraffinum Perliquidum, Paraffinum Liquidum, Lanolin.
Cena: 17 - 27 zł
***
Suche dłonie, łokcie i kolana
To zadanie dla biało-zielonego kremu. Podobnie jak jego poprzednik wyżej, krem jest koloru białego oraz bez zapachu. Krem znajduje się w tubie o pojemności 50 ml zamykanej na klik, która również umieszczona jest w kartonowym opakowaniu z nadrukowanymi na nim niezbędnymi informacjami.
Nawet nie zdawałam sobie sprawy jak suche są moje łokcie. Do tej pory myślałam, że jestem cały czas młoda (bo tak się czuję!) i nie muszę smarować łokci, ale one mówiły co innego. Skóra na łokciach była bardzo sucha, aż do tego stopnia, że wystawało z nich coś białego. Tak suchą skórę miałam. Teraz po regularnym stosowaniu zielonego kremu problem zniknął. Konsystencja kremu jest lekko tłusta i przypomina mi emolienty córeczki.
Zawartość urea 15%.
Skład: Aqua, Urea, Cetearyl Alcohol, Sodium Lactate, Polysorbate 60, Glyceryl Stearate, Linum Usitatissimum, Caprylic/Capric Triglyceride, Isopropyl Myristate, Dimethicone, Sorbitol, Panthenol, Sorbitan Stearate, Lactic Acid, Theobroma Cacao, Silica, Allantoin, Tocopherol, Xanthan Gum, Potassium Sorbate, Cholesterol, Ceresin, Paraffinum Perliquidum, Paraffinum Liquidum, Lanolin.
Cena: 17 - 27 zł
***
Sucha i pękająca skóra stóp
Już na samym wstępie powiem Wam, że jest to mój ulubieniec. Jeżeli chodzi o opakowanie, to niczym nie różni się od poprzedników oprócz koloru. Gdy zobaczycie w aptece opakowanie biało-czerwone będzie to właśnie krem regenerująco - złuszczający. Krem o białej barwie jest bezzapachowy.
Krem ma lekką konsystencję, bardzo dobrze się wchłania i spełnia swoje główne funkcje, czyli zmiękcza, wygładza oraz redukuje pogrubiony naskórek stóp. Po wsmarowaniu kremu w stopy natychmiast muszę umyć ręce, gdyż stają się one dziwne w dotyku, trochę szorstkie. Krem do stóp mógłby być w większym opakowaniu, gdyż smarując stopy zdecydowanie więcej się go zużywa, a przy regularnym stosowaniu pojemność 50 ml bardzo szybko się skończy.
Zawartość urea 30%.
Skład: Aqua, Urea, Cetearyl Alcohol, Sodium Lactate, Polysorbate 60, Glyceryl Stearate, Sorbitol, Linum Usitatissimum, Panthenol, Sorbitan Stearate, Lactic Acid, Caprylic/Capric Triglyceride, Isopropyl Myristate, Theobroma Cacao, Dimethicone, Silica, Tocopherol, Allantoin, Xanthan Gum, Potassium Sorbate.
Cena: 17 - 27 zł
***
Suche ciało
A dla reszty suchego ciała przyda się balsam nawilżający AMADERM. Balsam o pojemności 200 ml znajduje się w tubie zamykanej na klik, która umieszczona jest dodatkowo w kartonowym opakowaniu. Balsam nawilżający należy do serii niebieskiej i to właśnie tego koloru musicie poszukać na półce w aptece.
Balsam koloru białego ma delikatną, kremową konsystencję i w przeciwieństwie do powyższych kosmetyków ma delikatny zapach. Balsam nawilża, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy.
Skład: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Isopropyl Myristate, Sorbitan Stearate, Sodium Lactate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Olea Europaea Frut Oil, Sorbitol, Dimethicone, Polysorbate 60, Urea, Panthenol, Lactic Acid, Theobroma Cacao Seed Butter, Silica, Tocopherol, Cetearyl Alcohol, Xanthan Gum, Glyceryl Stearate, Allantoin, Parfum, Potassium Sorbate.
Znacie te kosmetyki?
AMADERM - dermokosmetyki do suchej skóry
Reviewed by testowaniaczas
on
07:00:00
Rating:
Co za wspaniałe kosmetyki.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że nigdy niczego podobnego nie miałam.
Ach, koniecznie muszę wypróbować, bo moja skóra ma skłonności do przesuszania.
Pozdrawiam serdecznie :)
Krem do stóp u mnie sprawdził się naprawdę świetnie.
OdpowiedzUsuńAmaderm ma bardzo dobre kosmetyki
OdpowiedzUsuń