W szóstym tygodniu wyzwania z portalem Trusted Cosmetics zajmę się przeglądem swoich kosmetyków do pielęgnacji stóp i dłoni. Powiem Wam, że króluje tu minimalizm. Naprawdę.
Nie będę tu opisywała jakie mydła używam do mycia rąk bo, czy to w kuchni czy w łazience, są to ogólnie mydła w płynie przelane do dozowników, które pasują mi do danego wnętrza.
Uniwersalnym kosmetykiem do pielęgnacji rąk i stóp jest niezawodny Mediderm. Czasem, gdy mam go pod ręką używam go również do smarowania twarzy. Bardzo dobrze działa ona na suche dłonie oraz na wysuszone stopy.
Do pielęgnacji dłoni używam także regeneracyjny krem do rąk Le Petit Marseillais masło shea, aloes i wosk pszczeli.
Do pielęgnacji stóp, oprócz smarowideł, używam także elektrycznego pilnika. Zanim na rynku pojawiły się te cuda myślałam dlaczego nie ma elektrycznych pumeksów, gdyż z tymi ręcznymi mam zawsze problem. Nie lubię ich używać. Taki elektryczny jest o tyle fajny, że mogę zadbać o swoje stopy bez wysiłku. Jedyny minus to baterie, które trzeba wymieniać. Ja mam założone do niego akumulatory.
Jeżeli do pielęgnacji stóp i dłoni można zaliczyć także lakiery do paznokci to mam ich kilka i lubię ich używać. Bez lakieru na paznokciach czuje się źle, choć będąc na wczasach nie miałam czasu o tym myśleć i moje pazurki były "gołe". Gdy mam czas używam preparat Regenerum, by wzmocnić moje paznokcie osłabione malowaniem i czasem ręcznym zmywaniem naczyń (dziękuję osobie, która wynalazła zmywarkę ;)).
To tyle jeżeli chodzi o pielęgnację stóp i dłoni. Może to niewiele, ale na razie to mi wystarcza. Aha, zapomniałabym wspomnieć o złuszczającej maseczce do stóp, którą niedawno testowałam i sprawdziła się na moich stopach, choć sam proces nie należał do najprzyjemniejszych, ale efekt końcowy wynagrodził to.
A jak wygląda Wasza pielęgnacja stóp i dłoni?
Nie będę tu opisywała jakie mydła używam do mycia rąk bo, czy to w kuchni czy w łazience, są to ogólnie mydła w płynie przelane do dozowników, które pasują mi do danego wnętrza.
Uniwersalnym kosmetykiem do pielęgnacji rąk i stóp jest niezawodny Mediderm. Czasem, gdy mam go pod ręką używam go również do smarowania twarzy. Bardzo dobrze działa ona na suche dłonie oraz na wysuszone stopy.
Do pielęgnacji dłoni używam także regeneracyjny krem do rąk Le Petit Marseillais masło shea, aloes i wosk pszczeli.
Do pielęgnacji stóp, oprócz smarowideł, używam także elektrycznego pilnika. Zanim na rynku pojawiły się te cuda myślałam dlaczego nie ma elektrycznych pumeksów, gdyż z tymi ręcznymi mam zawsze problem. Nie lubię ich używać. Taki elektryczny jest o tyle fajny, że mogę zadbać o swoje stopy bez wysiłku. Jedyny minus to baterie, które trzeba wymieniać. Ja mam założone do niego akumulatory.
Jeżeli do pielęgnacji stóp i dłoni można zaliczyć także lakiery do paznokci to mam ich kilka i lubię ich używać. Bez lakieru na paznokciach czuje się źle, choć będąc na wczasach nie miałam czasu o tym myśleć i moje pazurki były "gołe". Gdy mam czas używam preparat Regenerum, by wzmocnić moje paznokcie osłabione malowaniem i czasem ręcznym zmywaniem naczyń (dziękuję osobie, która wynalazła zmywarkę ;)).
To tyle jeżeli chodzi o pielęgnację stóp i dłoni. Może to niewiele, ale na razie to mi wystarcza. Aha, zapomniałabym wspomnieć o złuszczającej maseczce do stóp, którą niedawno testowałam i sprawdziła się na moich stopach, choć sam proces nie należał do najprzyjemniejszych, ale efekt końcowy wynagrodził to.
A jak wygląda Wasza pielęgnacja stóp i dłoni?
Wyzwanie z Trusted Cosmetics: Opróżniamy nasze kosmetyczki - tydzień VI
Reviewed by testowaniaczas
on
11:08:00
Rating:
Też mam elektryczny pilnik. Z początku bardzo go lubiłam, a teraz zastępuję zwykłym pumeksem, bo działa nawet lepiej u mnie. A co do tego kremu do dłoni z LPM - miałam taki sam i go lubiłam. Pozdrowionka serdeczne :)
OdpowiedzUsuńJa jestem pumeksowym leniuszkiem ;)
UsuńPrzydałby mi się taki pilnik elektryczny :P szału dostaję z pumeksem :D
OdpowiedzUsuńJa mam dokładnie to samo ;)
Usuńa ja ostatnio używam mydeł w kostce, dostałam w prezencie i chce je zużyć - są wydajne, ale te w płynie wygodniejsze
OdpowiedzUsuńJa używam mydeł w płynie, bo jak mała dorwała się ostatnio do mydła w kostce u dziadków, to prawie nic z niego nie zostało, raczej jakaś rzeźba powstała ;)
Usuńhahaha
UsuńArtystka mi rośnie ;)
UsuńSuper wyglada i ciekawie ten preparat 1 kg :O
OdpowiedzUsuńhttps://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/09/uwielbiam-szperac-w-internecie.html
Na długo starcza. W sam raz dla rodziny :) Są też mniejsze opakowania :)
Usuńmediderm uwielbiam, mam też ten elektryczny pilnik do stóp ale u mnie średnio się spisuje tzn jest fajny ale denerwuje mnie że się zatrzymuje przy mocniejszym nacisku
OdpowiedzUsuńJa mam teraz założone akumulatorki do niego i lepiej mi działa niż na bateriach.
UsuńElektryczny pilnik to jest to :) Ja używam tareczki firmy Łucznik :)
OdpowiedzUsuńI jak się spisuje?
UsuńU mnie też stoi ta wielka butla Medidermu :)) Używam go do smarowania skóry córki, ponieważ jest atopowcem, ale i sama czasami po niego sięgam.
OdpowiedzUsuńU mnie to samo :)
Usuńmój dziadek ten pilnik ma i chwali go sobie bardzo:)
OdpowiedzUsuńNie dziwię mu się :)
Usuńja się tego z kolei boję używać bo warczy xd
UsuńMój jest cichy :)
UsuńJa używam gruboziarnistego peelingu do stóp i kremu nawilżającego. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak u mnie by się sprawdził ;)
UsuńJa stosuję krem nawilżający, ale w taki elektryczny pilnik pasowałoby zainwestować :D
OdpowiedzUsuńU mnie sam krem nie wystarcza ;)
UsuńZłuszczająca maska do stóp na prawdę działa, chociaż słyszałam opinie , że trzeba jej używać max 2x na rok ponieważ później naskórek dwa razy szybciej narasta. Także trzeba uważać z tą maską :) obserwuję!
OdpowiedzUsuńJak na razie nie zauważyłam u siebie tego, że naskórek szybciej narasta. Może jak ktoś robi za często to tak jest.
UsuńMoja pielęgnacja stóp to dużo kremów, tarek, peelingów itp, a do rąk jeden krem i mnóstwo lakierów ;)
OdpowiedzUsuńJa też lubię lakiery :)
UsuńOdżywka z SH u mnie się nie sprawdziła :(
OdpowiedzUsuńKtóra? Bo mam dwie różne.
Usuń