Nowy beauty box Liferia październik 2016

Czasem zamawiam beauty boxy, by poznać nieznane mi jeszcze marki. I tak jak to robi moja koleżanka z perfumami, dobrze jest zapoznać się z próbkami, by ocenić je i wtedy zamówić pełnowymiarowy produkt. Dlatego z jednej strony zamawianie tego typu pudełek jest fajne, bo możemy wypróbować kosmetyki w domu, a  z drugiej strony - nie zawsze do końca wiemy co do nas trafi.

beauty box

Ostatnio, dzięki uprzejmości Liferia Poland, trafił w moje ręce nowy beauty box Liferia edycja październik 2016. Jest to najbardziej popularny serwis beauty box na Ukrainie, natomiast w Polsce jest to nowość. Co miesiąc Liferia będzie wypuszczać pudełka z 5-6 mini i pełnowymiarowymi wersjami różnych marek kosmetycznych w cenie 59 zł.

Jak oceniam moje pierwsze pudełko Liferia

Na początku pomyślałam "małe", gdyż wcześniej zamawiałam podobne boxy i pudełka były zdecydowane większe. 

beauty box

W środku pudełka znalazły się ulotki z poradami na temat pielęgnacji cery i makijażu oraz informacja o produktach, które już czekały pod piękną różową wstążeczką. Az żal było ją odwiązać.

beauty box

Tuż po otwarciu pudełka zmieniłam zdanie o jego rozmiarze, gdyż kosmetyki były zapakowane w taki sposób, by nie przewozić pustego powietrza. Wszystko było idealnie spasowane.

beauty box

W pudełku znalazłam same potrzebne jak dla mnie kosmetyki. Prawie wszystkie. Na 6 kosmetyków znałam tylko 2 marki. Fajnie jest poznać coś nowego.

Co znalazło się w pudełku

Krem do rąk Dermagiq, Holandia, cena 44zł/100 ml

beauty box

Akurat kończy mi się krem do rąk i ten będzie jak znalazł. Krem zawiera miód, olej migdałowy oraz masło shea. Jest to produkt pełnowymiarowy.

***

Jedwabiste mleczko oczyszczające-peeling do twarzy Kueshi, Hiszpania, cena 58 zł/200 ml


W tym przypadku jest to próbka o pojemności aż 50 ml, czyli całkiem spora. Peeling zawiera mielone skorupki orzecha włoskiego, które delikatnie i skutecznie oczyszczają skórę z martwego naskórka, a naturalne ekstrakty łagodzą podrażnienia. Akurat peeling też mi się kończy i miałam rozejrzeć się za nowym.

***

Oxygenating Moisturizer Cream Naobay, Hiszpania, cena 137 zł/50 ml

beauty box

Jest to kolejna próbka, ale jaka duża. Standardowy krem ma pojemność 50 ml, a tu mamy 30 ml. Krem zawiera olej z róży Mosketa, olejek ze słodkich migdałów i ekstraktów roślinnych. Ma on cytrusowy zapach. Choć kremów mi nie brakuje, ten z przyjemnością przetestuję.

***

Żel do mycia twarzy VitaOil Lirene, Polska, cena 10 zł/75 ml

beauty box

Czy wy też tak macie, że jak kończą się Wam kosmetyki (i inne rzeczy) to jeden za drugim w tym samym czasie? Żelu też nie miałam, a teraz już mam. Mimo, że jest to polski kosmetyk, to otrzymałam go z napisami rosyjskimi, gdyż został on wyprodukowany na zlecenie "Lirene Ukraina". Dobrze, że w podstawówce uczyłam się rosyjskiego i jestem w stanie odczytać napisy na żelu. Dodatkowo na opakowaniu znajduje się naklejona etykieta w języku polskim. Żel zawiera podwójny aktywny kompleks z witaminą B5 i olejkiem z mango. Żel do mycia twarzy i oczu przeznaczony jest do każdego rodzaju cery, wieku i nadaje się nawet do wodoodpornego makijażu. Jest to produkt pełnowymiarowy.

***

Błyszczyk do ust Glossip, Włochy, cena 42 zł


Jest to bezbarwny błyszczyk, który zabieram ze sobą do torebki. Kiedyś bardzo często używałam tego typu błyszczyków, także kolorowych. Teraz pora sobie przypomnieć jak to było :)

***

Cień do powiek Magnetic Play Zone Vipera, Polska, cena 7,40 zł/szt.

beauty box

beauty box

beauty box

Akurat mam cienie do powiek i ten podarowałam swojej mamie, bo bardzo spodobał się jej kolor. Jeżeli więc trafi się Wam w pudełku coś co macie lub w ogóle nie używacie, możecie zawsze podzielić się  kimś bliskim.

Poleciłabym "Liferia" tym dziewczynom, które nie mają dostępu do zagranicznych marek kosmetyków i chcą je poznać, a przede wszystkim tym, które uwielbiają niespodzianki, bo każdy taki box to jedna wielka niespodzianka.

Zamawiacie beauty boxy? Jak Wam podoba się zawartość pudełka?

Nowy beauty box Liferia październik 2016 Nowy beauty box Liferia październik 2016 Reviewed by testowaniaczas on 17:13:00 Rating: 5

18 komentarzy:

  1. też mam to pudełeczko, produkty są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna zawartość, świetnie, że są w pudełeczku inne marki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne pudełko. ja się zakochałam w tym produkcie od Lirene, przepięknie pachnie :) i krem do twarzy !!
    cień do powiek mi nie podpasował, nie ten kolor, ale ogolnie wszystko super !

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się wszystko poza Lirene :D

    OdpowiedzUsuń
  5. "Czy wy też tak macie, że jak kończą się Wam kosmetyki (i inne rzeczy) to jeden za drugim w tym samym czasie?" Dokładnie tak! :D
    bardzo ciekawe pudełeczko, większość kosmetyków widzę po raz pierwszy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem ciekawa błyszczyku 😉😂

    OdpowiedzUsuń
  7. Swietny jest tem box i to bardzo !

    http://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/11/ratunek-dla-naszych-wosow-oleum.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja kiedyś miałam wielką ochotę zamówić jakiś box, ale przeszłam na minimalizm i ograniczam kosmetyki. Choć beauty boxy kuszą... Ten cień jak dla mnie jest super. Pozdrowionka cieplutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pudełko fajne ale i podoba mi się to co pokazują dziewczyny, mimo wszystko ja jednak wolę kupować kosmetyki stacjonarnie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jedynie mleczko i cień mnie tak naprawsę zainteresowało, ale dobrze tak czasem przetestować nieznane firmy. :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.