Kocie oczy na paznokciach

Bardzo polubiłam się z manicure hybrydowym. Jest bardzo trwały, odpowiednio zdjęty nie niszczy moich paznokci, poza tym malowanie pazurków sprawia mi przyjemność i jest to czas tylko dla mnie, bo malując paznokcie przez te 1,5 godziny siedzę sobie spokojnie i nie muszę nic robić. Jest to czas relaksu.

hybryda


Ostatnio w moje ręce wpadł pewien lakier, które zwie się CAT EYES, czyli kocie oczy. Jak uzyskać ten efekt na pazurkach? Przygotowujemy paznokcie standardowo jak w manicure hybrydowym i używamy do tego specjalnego lakieru z efektem kocich oczu. Potrzebujemy również do tego płytki magnesowej.

hybryda

Po nałożeniu lakieru przykładamy płytkę do paznokcia na odległość 0,2-0,3 mm i trzymamy ją przez około 3-5 sekund. Trochę jest przy tym zabawy, gdyż z każdym pazurkiem trzeba postąpić tak samo. Czego nie robi się dla kocich oczu. Oczywiście na żywo efekt ten jest bardziej widoczny.

hybryda

Zarówno lakier CAT EYES jak i płytka Magic board zostały kupione z AliExpress. Nie dostałam alergii, ani nie piekły mnie paznokcie i palce od tego lakieru, czego się trochę obawiałam. Teraz czekam na mój lakier zamówiony z Ali. Jestem ciekawa jak się sprawdzi.

hybryda

Miałyście już kocie oczy na paznokciach?

Kocie oczy na paznokciach Kocie oczy na paznokciach Reviewed by testowaniaczas on 08:11:00 Rating: 5

14 komentarzy:

  1. ja zamówiłam mnóstwo lakierów z alie:D w tym i kocie oko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prezentuje się całkiem fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny efekt na paznokciach. Lubię bardzo takie kolorki. Super się to prezentuje. U mnie wprawdzie obecnie na pazurach gości "amazoński las", jednak do czerwieni powrócę z ochotą niebawem. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się taki efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się taki efekt ;) ładnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładny efekt, bardzo mi się podoba :) i śliczny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie..moje z efektem srebra nie były takie ładne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Tym bardziej, że to dopiero moje trzecie własnoręcznie zrobione hybrydy. A kocie oczy mam po raz pierwszy :)

      Usuń
  8. miałam ale jakoś nie do końca spodobał mi się efekt, wolę błyszczące semilacowe kolorki :D

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.