Hybrydowa beżowa rewolucja na paznokciach

Każda z nas lubi mieć ładne paznokcie. Nieważne czy są pomalowane, czy też nie. Ważne, by były one zadbane. Nie każda z nas może sobie pozwolić na to, by w pracy mieć pomalowane pazurki. Czasem to kolor na naszych paznokciach może stanowić pewną przeszkodę w wykonywaniu pracy, bowiem żarówiaste kolory nie zawsze są na miejscu.

Dlatego dziś przeprowadzimy beżową rewolucję, dla tych z Was, które mogą mieć w swojej pracy spokojne kolorki na pazurkach, albo po prostu lubią tego typu kolory. Ja czasem lubię.

Ostatnio do mojej bardzo skromnej kolekcji dołączył spokojny kolor o nazwie beżowa rewolucja. Ja go nazywam pudrowy róż. Jednak nazwa nie jest tu ważna, najważniejszy jest efekt.

Efektem jest widok zadbanych paznokci z delikatnym, naturalnym kolorkiem. Gdy moja mała córeczka zobaczyła moje paznokcie pomalowane na ten właśnie kolor, pogłaskała swoim małym paluszkiem moja płytkę paznokcia i powiedziała: "Ohoho, jakie piękne pazurki". No cóż, mała kobietka mi rośnie. Co to będzie później ;)

Do pokrycia paznokci potrzebowałam dwóch warstw lakieru. Konsystencja jest dla mnie odpowiednia. Pędzelek lakieru jest wąski. W zwykłych lakierach przyzwyczaiłam się do szerokich pędzelków. Lakier mnie nie uczulił, nic mnie po nim nie piekło. A tak wygląda hybrydowa beżowa rewolucja na moich paznokciach.

Z takim kolorkiem na pazurkach można spokojnie iść np. na rozmowę kwalifikacyjną, chyba, że specyfika przyszłej pracy wymaga intensywnych barw na paznokciach. Jak to na polskim lakierze przystało na buteleczce widnieje skład produktu.

Skład: znajduje się na buteleczce :)

Cena: ok. 27 zł

Jakie kolory królują dziś na Waszych pazurkach?