Wakacyjny weekend w Polsce cz.II

Kolejny wakacyjny weekend za nami. Za tym mostem czekały na nas spokój, relaks  i natura.

wakacje 2016

Podczas wylegiwania się w słońcu mogłam w spokoju na kocu wypić kubek czarnej kawy, poczytać książkę i trochę się rozmarzyć...

akademia miłości

Dodatkowo szum rzeki uspokajał, a w międzyczasie kto chciał mógł łowić rybki.

wakacje 2016

Po drodze, dosłownie na środku drogi, rosły kurki. A, że były uzbierane wieczorem to rano zjedliśmy pyszną jajecznicę z kurkami.

wakacje 2016

Podczas  chodzenia po lesie można było trafić na niezłe okazy natury. I tak ten oto podgrzybek znalazł się w naszym koszu.

wakacje 2016

Nie brakowało też aromatycznych prawdziwków.

wakacje 2016

A tu  cała rodzina podgrzybków. Za nimi znajduje się część szczęki dzika. A propos dzika. Pewnego wieczoru wybraliśmy się na spacer po lesie. Nagle słyszymy jak coś z prawej strony biegnie w naszą stronę. Patrzymy, a tam dzik. Był sporych rozmiarów i był naprawdę blisko. Już widziałam jak gania nas, jak ten z plaży, który był gwiazdą ostatnich wiadomości. Na szczęście jak nas usłyszał, to szybko uciekł. Ale nieźle się przestraszyłam, bo był naprawdę blisko.

wakacje 2016

A na koniec coś słodkiego. Owoce, które widzicie na zdjęciu poniżej to jeżyny, które będą słodkie jak przybiorą fioletowo-granatowe barwy.

wakacje 2016

 Takie cuda tylko w Polsce!

A jak Wy spędziliście weekend?

Wakacyjny weekend w Polsce cz.II Wakacyjny weekend w Polsce cz.II Reviewed by testowaniaczas on 07:00:00 Rating: 5

10 komentarzy:

  1. Uwielbiam chodzić na grzyby ! A żeby było śmiesznie, nie przepadam za ich jedzeniem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam zbierać grzyby i je zjadać. Gorzej jest z czyszczeniem ;)

      Usuń
  2. Ja byłam na weselu :)
    Zrobiłaś mi smaka na kurki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Marzę o grzybach... *_* Piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) To dzięki samej naturze takie zdjęcia możemy oglądać ;)

      Usuń
  4. Fajnie spędzony weekend :)przyznam się, że nie przepadam za grzybobraniem :D

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.